Archiwum 19 stycznia 2004


sty 19 2004 NIC?
Komentarze: 3

pozdrowionka dla dakoty, dla puszka, dla zabka, dla dove i wszystkich milusich ;] z przykroscia stwierdzam ,ze marzenia w konfrontacji z rzeczywistoscia sa zrodlem bolu. co z tego, ze sie z misiem kochamy, bo mimo wszystko mnie kocha, a ja jego. tylko teraz nasza milosc dojrzewa, jednosc wymaga wyrzeczenia, wielu wyrzeczen. szkoda, ze nie bedziemy razem mieszkac. to mnie boli, nie mam juz marzen.

kochajmisie : :