lis 05 2003

dlaczego gej


Komentarze: 3

Bog nie stworzyl mordercow i innych zlych ludzi, chociaz okreslenie zly jest zle. Bog stworzyl nas na swoj obraz. ale skoro stworzyl nas na swoj wzor, to znaczy, ze tez jest po czesci pedalem???? (pyt ret.!) nie zastanawialem sie nad tym. sadze, ze seksualnosc jest na drugim miejscu, jest tylko jedna swera naszego zycia, na poewno nie jest dominujaca. to co czyni nas ludzmi to nie jest sex. sam juz nie wiem kim jestem. czy gejem, czy heterykiem. marze sobie czasem o rodzinie, o dzieciach, o domku na wsi i piesku. ale wtedy mysle, co by sie stalo z tym, ktorego kocham. nie moglbym mu zadac takiego cierpienia. dlatego gejostwo jest dla mnie czesciowo wyborem.

kochajmisie : :
tulipanek
06 listopada 2003, 00:04
mi sie wydaje..z tego na ile znam mojego kolege geja...(nie znosi tego okreslenia)to sa bardziej wrazliwi to fakt..po czesci sa jak kobieta....tacy wrazliwi i delikatni...
ząbek
05 listopada 2003, 02:16
No coz... rozumie Cie bo ja tez jestem niezdecydowany... Nie wiem czy to rodzaj zachcianek czy tez wewnetrzne sprzecznosci... Raz chce miec stalego chlopaka... raz zaliczac ich jak leci... a kiedy indziej zalozyc rodzine. Pewnie zostane przy chlopcach bo dziewczyny nie traktuja mnie powaznie. A przez to ze jestem gejem nie uwazam sie za gorszego... wrecz przeciwnie - uwazam ze geje bywaja bardziej wrazliwi (nie mowie tu o sobie). Nie sadze ze to moja wada a juz w ogole nie uwazam tego za chorobe czy kare Boza. Bycie gejem to tylko to kto mi sie podoba... na kogo zwracam uwage na ulicy... Na co dzien jestem postrzegany jako wyrozumialy, cierpliwy, spokojny, lubiacy sie bawic. A czymze jest norma?? 99% facetow na okraglo mysli o seksie - ja po prostu mam ochote sie do tego przyznawac. Pewnie ze to nie tak: jakiego mnie Boze stworzyles takiego mnie Boze masz... Oczywiscie staram sie pracowac nad soba... rozwijac sie... Ale skoro lubie seks to dlaczego mam sie meczyc i narzucac sobie celibat?? Pozniej bede na loz
Dove
05 listopada 2003, 00:28
Określenie "zły" jest złe? Mógłbyś sprecyzować? I błagam, nie dopuszczaj do myśli takiej profanacji, jak ta, że Bóg jest po części pedałem! No dajże spokój! Co do Twojego niezdecydowania, to może jesteś biseksualny i tyle... czego też nie uważam za normalne. Co z kolei nie znaczy, że jesteś nienormalny. Ech, trudne to wszystko.

Dodaj komentarz